poniedziałek, 30 listopada 2015

Skrzyneczki

11.
Po wyjeździe mało biżuteryjny post. Chociaż...
Dwie skrzyneczki dla dwójki wyjątkowych dzieci. :)
Pierwsza słodko pastelowa z grającymi aniołkami. Skoro dla dziewczynki, to nie mogło zabraknąć perełek, różowej wstążeczki i serduszka dla ozdoby.



Do tego ma bardzo wygodne wycięcia, aby łatwiej ją podnosić.


Druga miała być piracką skrzynią na skarby. Jest, tylko w nieco mniejszym wymiarze. ;)
Dla ozdoby dodałam uroczy bawełniany sznureczek niebiesko-biały i czerwono-biały.



Mam nadzieję, że będą dobrze służyć :)

wtorek, 17 listopada 2015

Kolejne Słoneczka

10.
Kolejne kolczyki wg ostatnio prezentowanego wzoru tu, które już jakiś czas cieszą moje oczy ;) A może ktoś chce podzielić moją radość?
Niebiesko-czarne z czarną szklaną kropelką fasetowaną, oczywiście na srebrnych biglach. W środku rivoli 12 mm w pięknym mocno niebieskim odcieniu.


Dwie wersje zielonych, które robiłam dla znajomej. Jak się okazało wybrała jeszcze inne zielone (niestety bez zdjęcia).
Serce obu par stanowią mocno zielone, jak świeże listki, 12 mm rivoli. Bigle srebrne.
Pierwsze kolczyki wykończone zostały czeskimi kryształkami bicone crystal AB (mienią się w słońcu i rzucają "zajączki").


 Kolejna zielona para, mimo tego samego wzoru, wygląda zupełnie inaczej.



poniedziałek, 16 listopada 2015

Czerwone słoneczka

9.
Kolczyki wg mojego ulubionego wzoru (dostępnego tu). Zmieniłam wielkość rivoli z 14 na 12 mm, dopasowałam ilość koralików i nie zastosowałam stop bead.
Koraliki super duo wokół rivoli kojarzą mi się z promykami słońca. Do tego zastosowane w ostatnim rządku czeskie bicone crystal AB mienią się pięknie w słońcu i rzucają wokół "zajączki".
Kolorystyczny minimalizm podkreśla ich urok.





Mój Mąż właśnie stwierdził, że to nie słoneczka tylko czerwone pająki ;) .

wtorek, 10 listopada 2015

Hematytowa elegancja

8.
Sznury tureckie były moimi pierwszymi udanymi projektami w beadingu. Na początku robiłam je niemal cały czas. Niestety nie mam żadnych zdjęć, bo tak szybko je rozdawałam. ;) Mam nadzieję, że się dobrze noszą. Dziś kolejny, który już zmienił właściciela, ale wcześniej pstryknęłam kilka zdjęć.
 Użyłam czarnych 4 mm kuleczek i koralików w rozmiarze 11 w kolorze hematytu. Całość wyszła dość ciemna, ale nie ponura. Ma dyskretny urok elegancji.



Ponieważ srebrne wykończenia za bardzo świeciły, użyłam przyciemnianych końcówek i zapięcia.


piątek, 6 listopada 2015

Świderek

7.
Kolejna bransoletka robiona na szydełku. Tym razem zastosowałam koraliki różnej wielkości i wyszedł uroczy świderek. Miała być Cellini Spiral, ale chyba wolę szydełko. :)
Dla zainteresowanych- ścieg na 8 koralików Toho, 3*11, 2*8, 1*6, 2*8, 3*11 itd.
Pomysł i kolorki moje.




czwartek, 5 listopada 2015

Bicony w komplecie

6.
Najświeższa moja produkcja ;) komplecik ze szklanych kryształków (niestety nie Swarki- cena za potrzebną ilość powala).
Gdy pierwszy raz zobaczyłam bransoletkę na stronce Mariselli wiedziałam, że kiedyś ją zrobię. Zamówiłam z Chin kryształki, dołozyłam posiadane bicony Preciosa, kupiłam wzór-Sparkling Garden, którego autorką jest Joetta Payne i już mogę się cieszyć moim skarbem.
Nieco zmieniłam zakończenie i dorobiłam pasujące kolczyki. Kryształki, mimo że chińskie, też ładnie się błyszczą. :)