17.
Dziś krótko. Niedawno zachęcona reklamą w mediach społecznościowych nabyłam drogą zakupu piękne oczy. :) Znaczy się nie takie prawdziwe, tylko kaboszony z wzorem oczek różnorakich (więc niedługo moje dzieła ujrzą świat ;))) Jedno oczko - nazwałam je smoka, żółto-zielono-niebieskie już oprawiłam i przysposobiłam do noszenia jako wisior. Dodałam tak popularny ostatnio chwościk i całość już się wdzięcznie do mnie uśmiecha (tylko jak oko może się uśmiechać?). Dość gadania, oto moje trofeum ;)
Kolorki niestety przekłamane. Tu widać piękne żółte błyski oka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz